Zwiedzamy

Zamek Moszna – wycieczka do perły Opolszczyzny

Zamek Moszna to oddalona o 40 km od Opola zabytkowa rezydencja rodu Tiele-Wincklerów. Jest to jedna z najpiękniejszych perełek architektonicznych województwa opolskiego, dlatego uznałam, że najwyższa pora pokazać ją mojemu synowi. Według mnie jest to miejsce niezwykłe, warte odwiedzenia nie tylko ze względu na wartość historyczną, ale też ze względu na walory estetyczne. 

Zamek jest fantazyjną mieszkanką stylów, ocierającą się o granice dobrego smaku, a nawet kiczu. Ma aż 99 wież i wieżyczek oraz 365 pokoi! Wow! To niezła gratka dla fanów architektury i ciekawych budynków, wszak ile mamy w Polsce tak niezwykłych połączeń stylu neobarokowego, neogotyckiego, neorenesansowego? Natomiast w oficjalnych źródłach styl budowli określany jest na eklektyczny. Ale co ja Wam tu będę kochani moi za farmazony dziambolić. Po więcej szczegółów odsyłam Was na stronę zamku

Zamek Moszna – wycieczka do perły Opolszczyzny

To nie jest wpis komercyjny. To tylko zapisek moich prywatnych wspomnień, którymi dzielę się z Wami – moimi czytelnikami. Zdjęcia wykonałam telefonem (Samsung Grand Prime), dlatego wszelkich fotomaniaków błagam o wybaczenie za wszelkie niedoskonałości. Nie jestem fotografem, ani nie zamierzam nim być, także luzujemy 🙂 Przyjemnego oglądania życzę!

 

Właścicielem Zamku Moszna obecnie jest Województwo Opolskie.

Komuś może się to wydać śmieszne, ale zaraz za pięknem zabytkowego zamku, me serce zdobyły połacie lawendy i chyba koci miętki, posadzone w sporych kępach pod murami zamku.

Chciałabym mieszkać w takiej wieży, pod warunkiem, że działało by wi-fi 🙂

Na dole po prawej widzimy fragment oranżerii, lub jak kto woli ogrodu zimowego.

Fontanna znajdująca się w centrum oranżerii

Rzut oka na więcej szczegółów

Powiedzcie, że nie tylko mnie zachwyca ta dbałość o szczegóły?
Tego jegomościa nie zauważyłam, póki prawie nie uderzyłam w niego nosem 🙂

Przejdźmy na tył zamku. Jak można zauważyć, Zamek Moszna jest modnym miejscem, chętnie odwiedzanym przez turystów. My jechaliśmy około godziny 10:00, to był bardzo pochmurny dzień, co chwila straszyło deszczem, dzięki czemu było mniej ludzi niż zwykle.

Przejdźmy się na spacer do parku, jest bardzo, bardzo duży! 

Zamek Moszna najlepiej jest odwiedzić w maju, gdy kwitną rododendrony i azalie. Na oficjalnej stronie zamku podawana jest informacja, czy już zakwitły 🙂 Wyobraźcie sobie caaaały park w olbrzymich krzewach tych roślin – po prostu cudo! Nam niestety udało się tu przyjechać dopiero w lipcu. Ale nadal jest pięknie!
Widok od strony placu zabaw, ktory znajduje się w znacznej odległości od zamku i kawiarenek, by nie przeszkadzać gościom hotelowym i pozostałym zwiedzającym
Tutaj wspomniany wcześniej plac zabaw z motywem w zamek – pomysłowe 🙂 Wysypany jest drobnymi kamyczkami, a nie piaskiem, dzięki czemu mamy szanse wyjść stamtąd w miarę czyści. Uwaga rodzice malusińskich-milusińskich, plac zabaw posiada wydzieloną strefę dla najmłodszych, która odgrodzona jest małym płotkiem. 

A oto Zamek Moszna w całej jego okazałości.

Mam nadzieję, że podobała Wam się mała wycieczka po zamku i okolicach, bo nam bardzo! Planujemy wrócić tam za rok, ale już w maju, gdy zakwitną azalie. Lubicie krótkie parogodzinne wycieczki? Gdzie wybieracie się w tym roku? Odpowiedzcie w komentarzu tutaj lub na fanpage Pani Miniaturowa na Facebooku.

Nie potrafię pisać ciekawych artykułów na temat miejsc i wycieczek, dlatego jedynym podobnym wpisem na mojej stronie jest ten: Kamionka Bolko – Najpiękniejsza kamionka Opola. Przyjemnej lektury 🙂

Skip to content