Wpisy Gościnne

Stroje na karnawał – zrób to sam!

Karnawał to niezwykły okres. Chociaż przypada na zimowe miesiące, jest wtedy goręcej niż podczas najbardziej upalnych wakacji. Czas wypełniają nam domówki i wystawne bale. Coraz więcej z nich to imprezy tematyczne, na których wymaga się określonego przebrania. Nic w tym dziwnego – w końcu to najlepszy sposób na przeniesienie się do zupełnie innego czasu i przestrzeni i oderwania się od szarej, monotonnej rzeczywistości. Niestety wielu z nas ma problem z doborem właściwej kreacji. Zawsze chcemy przygotować ją samodzielnie, ale w końcu tracimy zapał i decydujemy się na skorzystanie z usług wypożyczalni. To wielka strata. W końcu własnoręczne skomponowanie stroju to nie tylko gwarancja oryginalności, ale także znakomitej zabawy podczas jego tworzenia!

 

Strój karnawałowy DIY

Dlaczego warto przygotować strój karnawałowy samodzielnie? Po pierwsze to najtańsze z możliwych rozwiązań – wypożyczalnie i teatry każą słono płacić sobie za udostępnienie kostiumów, a kupowanie nowego przebrania wyłącznie na jedną imprezę mija się z celem. Po drugie – to jedyna gwarancja niepowtarzalności. Wybierając się na bal karnawałowy w stroju handmade możemy być pewni tego, że wywrzemy na pozostałych gościach ogromne wrażenie i zostaniemy przez nich docenieni. Co przygotować? To będzie zależeć przede wszystkim od tematyki imprezy – jeżeli ta została poświęcona niezwykle popularnym ostatnimi czasy latom 20, przyda nam się elegancki i dystyngowany ubiór, który bez trudu skomponujemy ze starych, niepotrzebnych już ubrań. Jeżeli wybieramy się na imprezę w klimacie lat 80 lub 90, samodzielnie stworzymy nieco tandetne gadżety, które były przecież nieodłączną częścią ery disco. Największe pole do popisu daje nam impreza przebierana bez określonej tematyki – wtedy strój przygotujemy z rzeczy, które znajdziemy na dnie szuflad i szaf. Wystarczy odrobina czasu, dobry pomysł (inspiracje znajdziemy w Internecie) i mnóstwo zapału. Do dzieła!

 

Strój policjanta DIY

Istnieje pewien kanon przebrań, które po prostu muszą sprawdzić się na każdej imprezie karnawałowej. Jednym z nich jest rzecz jasna strój policjanta. Nie chodzi wcale o to, aby stworzyć przebranie perfekcyjnie imitujące umundurowanie naszych służb – nie jest to ani zabawne, ani zgodne z prawem. Znacznie lepiej i taniej jest pobawić się konwencją i poprzerabiać ubrania, które bez problemu znajdziemy w szafie lub dowolnym secondhandzie. Obowiązkowym elementem stanie się niebieska koszula. Wystarczy, że doszyjemy do niej fragmenty materiału na ramionach, aby móc szczycić się pagonami. Do tego dołóżmy klasyczny, granatowy krawat i szeroki skórzany pasek. Na głowie powinna zagościć zwyczajna bejsbolówka, ozdobiona policyjną gwiazdą – bez problemu narysujemy ją lub wydrukujemy. Panie mogą do takiego zestawu dołożyć krótką spódniczkę. Resztę akcesoriów – kajdanki, lizaki i plastikowe pistolety – kupimy za grosze w każdym sklepie z zabawkami.

 

Czerwony kapturek

Karnawał to czas beztroskiej zabawy, warto wrócić więc do ulubionych, klasycznych bajek i czerpać z nich radość. Najprostszym z możliwych motywów będzie czerwony kapturek. Na dobrą sprawę jedyne, czego będziemy potrzebować, to spory kawałek czerwonego materiału. Zszyjmy go w odpowiedni sposób lub zepnijmy agrafką. Do tego zwyczajna biała bluzka, krótka rozkloszowana spódniczka i rajstopy w grochy. To wystarczy, by przekonać wszystkich, że jesteśmy nieśmiałą dziewczynką spieszącą na pomoc babci!

 

Kostium złego wilka

Skoro przygotowaliśmy już strój dobrego czerwonego kapturka, możemy zająć się również jego niecnym odpowiednikiem – złym i okrutnym wilkiem. To świetne rozwiązanie dla par, wybierających się wspólnie na imprezę karnawałową. Będziemy potrzebować szarej bluzy z kapturem, kawałków filcu, nitki i igły. Z filcu wytnijmy oczy, nos, uszy, pazury i kły drapieżnika. Następnie doszyjmy lub doklejmy je do odpowiednich części bluzy. Aby przejść metamorfozę, wystarczy zarzucić kaptur na głowę – to niezwykle tanie, proste, ale bardzo efektowne przebranie.

 

Artykuł został przygotowany we współpracy z artillo.pl – platformą dla sprzedawców rękodzieła artystycznego.

 

Zapraszam również do wpisu mojego autorstwa, w którym nic nie jest takie jakim się wydaje na pierwszy rzut oka.

Strój karnawałowy dla dziecka – czy to musi być znów księżniczka?

Skip to content