Osobiste przemyślenia

Międzynarodowy Dzień Dziewczynek

W Międzynarodowym Dniu Dziewczynek życzę sobie i Wam, by nasze wnuczki, córki i inne bliskie naszym sercom dziewczynki i dziewczęta zawsze pamiętały, że są ważne, a ich uczucia się liczą. By wiedziały, że mogą brudzić się w kałuży, łazić po drzewach, tłuc się patykami, ganiać z chłopakami, pluć pestkami i wracać do domu z poobijanymi kolanami i łokciami. By wiedziały, że mają też prawo płakać, śmiać się, krzyczeć i śpiewać. Że mogą nosić kolorowe sukienki, być zbyt ładne, lub zbyt brzydkie, a także nosić kwiaty we włosach i pachnieć perfumami.

By wiedziały, że nie warto kochać, gdy ta miłość bije i rani, a decyzja o tym, którą drogą w życiu pójść, może należeć wyłącznie do nich. By wiedziały, że jak chcą to mogą być matkami, gospodyniami domowymi i być szczęśliwe, a jak nie chcą, to też mogą być szczęśliwe i nikt nie ma prawa im powiedzieć, że nie wolno. By pamiętały, że rozwój i kariera należały im się od zawsze i jak chcą, to niech sięgają po sławę nie oglądając się na nikogo. Życzę im, by wiedziały, że mają w sobie wielką moc sprawczą i mogą rządzić światem. By wiedziały, że mogą zbudować go na nowo, lepszym, wolnym od stereotypów. Żeby pamiętały, że nie muszą być tylko ładnym tłem, lecz mogą zacząć odgrywać główną rolę.

Niech nasze dziewczynki wiedzą, że mogą być wolne i szczęśliwe na tysiące sposobów

Skip to content