Czy małe dziecko z telefonem wciąż szokuje?
Czy małe dziecko z telefonem w ręce wciąż szokuje? A małe dziecko z tabletem? A kilkuletni właściciel sprzętu za kilka tysięcy? Media grzmią: „Coraz młodsze dzieci można spotkać ze smartfonem lub tabletem w ręku.” 📱
⚠️ Błąd.
To dorośli wtykają do rąk coraz młodszym dzieciom elektronikę.
Nie podoba mi się ten rodzaj ściągania odpowiedzialności z barków dorosłych. Przecież roczniak nie wiedziałby, jak odblokować smartfona, gdyby ktoś mu nie pokazał. 4 latek nie chodziłby wpatrzony w ekran tableta, gdyby ktoś by mu go nie dał. 6 latek nie domagałby się nowego smartwatcha, „bo stary ma już pół roku…”, gdyby ktoś nie nauczył go pędu gadżeciarstwa.
Wraz z postępem cywilizacji jesteśmy zobowiązani do kształcenia technologicznego naszych dzieci, by nie pozostawały w tyle. Ale nikt nie mówił, że odtąd systemy operacyjne mają się zająć ich wychowywaniem za nas…
Dziecko z telefonem? OK, ale nie przyklejonym do ręki tak, jak zdarza się to nam dorosłym.
Wasza Miniaturowa,
odwiedź mój fanpage
PS: To kupić dziecku ten telefon, czy nie? Tak, nie, wady i zalety – zapraszam do wpisu z archiwum –> klikam! Ciekawe, jak bardzo inaczej napisałabym teraz ten wpis 🙂